Forum Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już
www.nigdyjuz.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nocny 1-2 kwietnia (z soboty na niedziele)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już Strona Główna -> Imprezy Otwarte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:29, 02 Kwi 2006    Temat postu:

1. Nikt wam nie bronił grac razem z Zekiem..?! Własciwie to powinniscie sie nawet dogadac....Jezeli o to chcodzi mozna miec pretensje tylko do leaderow ze sie nie dogadali....

2. Od tego LARP`a napierdalało sensem z daleka..chcesz moge wysłac Tobie kąpletny scenariusz...i jesli znajdziesz tam cos bezsensownego to stawiam Ci piwo...

3. Co to jest "kicha pomieszana z gównem"..?! Razz

4. Nieda sie jednak ukryc ze organizacja padała...za to was przepraszam..
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:32, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Ja wiem! Ja wiem! Kicha pomieszana z gównem to jest wtedy jak coś jest bardzo chujowate Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:47, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Brawooo Very Happy ale wydaje mi sie ze Mateuszowi o cos gorszego chodzilo:/ Dla mnie to bylo smiesznie.. podziekowania dla Madzi...swietnie sie z nia bawilam:D mysle ze nastepnym razem same opracujemy sobie swoje role Very Happy hm...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 19:48, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Kicha pomieszana z gownem to jest tak jak emes juz powiedzial... cos strasznie chujowego.
Rydlu co dogadywania sie, to ja sie z yarlanem dogadywalem, my do siebie nie strzelamy, ale jaki sens ma gra, w momencie gdy zek i arm pilnuja pkp'u a ZK strzela do sHAMOI czyli sprzymierzeńca z nudów.
2 sprawa jest taka ze po punktach z haraczem biegal myst i zebral prawie cala kase, a nikt tam nie stawial oporu. bo wszyscy siedzieli znowu na PKP.
Na to samo moim zdaniem by wyszlo gdybys ulozyl scenariusz pt. "obrona pkp" ... skutek byl by praktycznie taki sam
oczywqiscie do nikogo niemam pretensji.
pozdro
Powrót do góry
rekin
Kompan Kapral
Kompan Kapral



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1771
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy

PostWysłany: Nie 20:34, 02 Kwi 2006    Temat postu:

pierdolenie o szopenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mysterious
Kompan Szeregowy
Kompan Szeregowy



Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tamtont

PostWysłany: Nie 21:03, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Emes, nie wiem czy Ty lubisz tak krecic czy po prostu jestes o kurvescu! glupi. Nie prowadzilem ani razu z Toba takiej rozmowy, przez calego TAG'a nie mialem dla Ciebie ani jednej cennej info (tzn. mialem, ale nie zamierzalem sprzedac), a w dodatku wiem co oznacza komenda bez odbioru i sam opieprzam kogos jak mowie bez odbioru a On mowi OK. Wiec sie o kurvescu! na przyszlosc dobrze zastanow i upewnij, ze wiesz z kim gadasz.

A co do zdradzania pozycji, to nie zdradzilismy Waszej, wiedzieli tylko, ze z Kacprem tam jestesmy, bo rzeczywiscie szlismy srodkiem, bo juz mielismy to w dupie czy dostaniemy czy nie..


ps. Jeszcze jedna rzecz... na 1 bylem przez pierwsze 10-15 min gry, a tak to byl Rydla kanal, My smigalismy na 4'ce i 7'ce jesli z Toba chcielismy gadac, wiec nie moglem nawet powiedziec, ze bede na 1 kanale... LOL!!
ps2. Naprawde, Ty to powinienes sobie videophone qpic, zeby wiedziec z kim gadasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:11, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Po pierwsze to ta nasza rozmowe to słyszął jeszcze Rakin i chyba Yarlan wiec nie miłuj mi tu teraz komandosie że tego nie było. A po drugie to sie szczeniaku odzywaj inaczej bo mozesz przypadkiem wpierdol wygarnac...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 21:34, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Zaraz sie sypna gromy, ale dla mnie to byl chyba jeden z fajniejszych Larpow. A wiecie czemu? Bo spoznilismy sie na briefing. Nie bardzo wiedzielismy co sie dzieje, do kogo mamy strzelac, mielismy zgarnac jak najwiecej kasy i sie zmyc. Zero myslenia i dlatego tak fajnie sie bawilem.
Czym wiecej ludzi, tym fabula musi byc prostrza - inaczej bedzie tyłeczek. Dla ludzi ktorzy przyjezdzaja sie z nami/wami strzelac cala esencja zabawy jest ganianie w srodu nocy po miescie, a nie kombinowanie i szukanie ktory to z 30 ludzi zabil moją tesciowa.

Pozdro
Powrót do góry
mysterious
Kompan Szeregowy
Kompan Szeregowy



Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tamtont

PostWysłany: Nie 21:38, 02 Kwi 2006    Temat postu:

phi... umiesz tylko wrzucac i napierdalac..., a potem jeszcze sie rzucac - Typowy intelektualista

Przy wszystkich moich rozmowach z Toba byl przy mnie lobo lub vlk, a jakos nie slyszeli czegos takiego. Nawet sie raz smialismy, bedac na malym boisq, jak podsluchiwalismy jak z kims gadasz i movisz "bez odbioru" a ktos potwierdza. Sam wtedy komentowalem do chlopakow, ze co za idiota potwierdza...

Poza tym skoncz juz temat, bo mnie to i tak calkowicie pierdoli, mozesz sobie myslec o mnie co chcesz (wolny kraj). No chyba, ze chcesz jeszcze powytykac bledy (ktorych w tym wypadku nie bylo, a przynajmniej nie to co napisales) nie widzac swoich, to prosze bardzo. Zauwazylem, ze lubisz to..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grynek
Kompan St.Szeregowy
Kompan St.Szeregowy



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:46, 02 Kwi 2006    Temat postu:

[quote="mysterious"]

hmmm

mysterious napisał:

1.Wieszq, a mieliscie wyraznie na kartce NAPISANE, ze macie zakaz pod grozba realnej smierci strzelania do ARM?? Bo My niby tez mielismy sie nie strzelac z SHAMO po czym Ich rozjebalismy kilkakrotnie.


o kurvescu! co to znaczy ze nie mogliscie strzelac do armu - a co to swiete krowy sa? rozumiem ze dowodca taki rozkaz wydal?


mysterious napisał:

2.Fakt, mielismy cwiczyc zgranie NJ przeciwko innym ekipom i moglismy o kurvescu! cwiczyc, wlasnie po to byla mozliwosc dogadania sie, ale z ZEK'iem srednio dalo sie to zrobic (Ja tak odczuwalem przez cala gre), czego przykladem bylo jak napuscili na Nas ARM pod pkp'em (wlasnie dlatego vlk, tak sie tam z Nimi strzelalismy).


moze yarll zaduzo piwska wypil przed larpem i dlatego sie z nim niedogadaliscie?

Ja gadalem z yarlem o larpie jeszcze duzo czasu przed rozgrywka i wywnioskowalem cos takiego-
bedzie nigdy juz podzielone na zek i zk, gdzie zek niechce nikogo na swoich terenach i zk, ktore zgadza sie na wspoprace z wolnymi strzelcami, jednym slowem nj lekko sklucone. Oprocz tego pojawia sie shamo wynajete przez zk do ewentualnej konfrontacji z zek. Czyli teoretycznie zk mialo sojusznikow w shamo o wolnych strzelcach. Z drugiej strony zek porposilo o pomoc arm zeby miec wrazie czego plecy w przypadku konfrontacji.
Przewidywalem ze prawdopodobnie zek i zk jednak sie pogodza i dadza lupnia shamo i armowi ktorzy skolej sie zjednocza zeby zagarnac tereny nj. A tu o kurvescu! taka totalna pojebka wyszla ze szkoda gadac i nie czepiam sie tu ze tak wyszlo (bo wszytsko sie moze zdarzyc skora zachowujemy realizm) tylko dziwia mnie porpostu informacje ze ktos do kogos nie moze za siusiak strzelac bo to sa sajusznicy, nasz rzekomy sojusz zk poszedl w siusiak przy pierwszym spotkaniu i wcale sie nie dziwie takie zycie takie realja Smile.

mysterious napisał:

3.Grynek, aby dobrze ogarniac LARP'y trzeba miec troche pojecia w co sie gra i najlepiej jakies doswiadczenie z gier RPG, jesli nie masz, przykro mi, nie Nasza wina, ze trudno Ci bylo ogarnac. Niejasnosci? Po to spotkalismy sie tyle wczesniej, zeby ew. niejasnosci wytlumaczyc (jesli sie nie spytales o cos, bo wogole o tym nie pomyslales, to juz brak Twej wyobrazni - nikt Cie nie bedzie prowadzil za raczke). Dalej... w kazdym team'ie byly osoby ktore conajmniej kilka razy uczestniczyly w Naszych LARP'ach, wiec nie miłować o niejasnosciach, ze nie wiadzieliscie, ze NPC moze sie z kazdym dogadywac... Albo tak jak o kurvescu! SHAMO dowiedzieliscie sie ode mnie w polowie gry, ze przypada Wam medyk Mad. Co do zmiany team'ow... to tez ma byc zabawa i dawac podjare, a wyborazasz sobie jakby tak Ciebie i Antka wszyscy wyruchali (w przenosni RazzRazz) i bylibyscie sami zdani na Łaske pozostalych graczy, chcialoby sie Wam grac dalej, bedac jedynie zwierzyna ?



Stary spoko moze masz racje mam zerowe doswiadczenie ale porpostu slucham ludzi i stram sie z tego wyciagac wnioski gadalem o tym larpie sporo z yarlem i wmiare mialem naswietlana sytuacje.
I z tego co wiem to mialem byc wolnym strzelcem ktory o kurvescu! nie nalzey do zadnej druzyny, i o kurvescu! jesli realiz ma byc zachowany to sory ja o kurvescu! z shamo krwia sie nie bratalem i jezeli chcialbym ich zdriadzic a pozniej niby wszyscy mieliby na mnie polowac to o kurvescu! moja sprawa, a jak kurna ci wyskocze pod lufe bo chce zginac to co powiesz mi ze tak nie mozna bo mi dowodca shamo nie pozwilil!!!???
Pozatym powiedz mi w takim razie co to byl za koles latajacy se po bloniu samotnie z gaziakiem i strzelajacy do wsyztskich i majacy zasady nawet te kurna o niestrzelaniu do ludzi bez masek w dupie, jemu tez mowiles ze nie moze grac bo nie jest w rzadnej druzynie? Chyba wlasnie o to chodzi ze na tych tagach moze sie pojawic ktos niezrzeszony ktory o kurvescu! namiesza tak ze wyrucha wszytskich!! ? Co bys mu powiedzial gdyby wygral gre?
A pozatym to nikt mnie nie pytal czy chce byc z shamo? Sory chyba jak ktos jest wolnym strzelca to wsumie odpowiada sam za siebie, nie mam tu zamiaru czepiac sie kolesi z shamo, ale czasami byly akcje w ktorych ich dzialania zupelnie im nie pasowaly, i powiem szczerze z antkiem mielismy ich juz olac w pewnej sytuacji.
Jezeli ktos mi mowi bez pytania ze naleze do jakies druzyny to sory ja popieszcze taka gre. Jak juz mowilem wiernosic im nie slubowalem wiec w przypadku zdrady morlanie bym to jakos zniusl!

i na koniec jak same ustalenia gry mowia

"Uwaga! : Gra nastowiona jest na knucie, kłamanie, szantazowanie, oszukiwanie, wystawanie etc."

Wiec chcac zamacic w druzynach to chyba ja sie wykazalem wieksza wybraznia niz ty sztywno trzymajacy sie watpliwych ustalen Smile
Pozatym skad wiesz ze niechcialem sie przylaczyc do innej druzyny zeby tak naprawde ta druga wystawic? eee?? kumasz czacze? O to chyba wlasnie chodzi, nieprawdaz?

I jeszcze tylko jedno skoro npc mogl sie ukladac za kase z kim tylko chcial i zabijac za kase kogo tylko chcial to o kurvescu! nie byl npcem tylko wlasnie najemnikiem i ja takze wlasnie takim mialem byc co nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grynek
Kompan St.Szeregowy
Kompan St.Szeregowy



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:47, 02 Kwi 2006    Temat postu:

ja popieszcze ale sie rozpisalem, chyba mi sie nudzi!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grynek
Kompan St.Szeregowy
Kompan St.Szeregowy



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:50, 02 Kwi 2006    Temat postu:

keen napisał:
Zaraz sie sypna gromy, ale dla mnie to byl chyba jeden z fajniejszych Larpow. A wiecie czemu? Bo spoznilismy sie na briefing. Nie bardzo wiedzielismy co sie dzieje, do kogo mamy strzelac, mielismy zgarnac jak najwiecej kasy i sie zmyc. Zero myslenia i dlatego tak fajnie sie bawilem.
Czym wiecej ludzi, tym fabula musi byc prostrza - inaczej bedzie tyłeczek. Dla ludzi ktorzy przyjezdzaja sie z nami/wami strzelac cala esencja zabawy jest ganianie w srodu nocy po miescie, a nie kombinowanie i szukanie ktory to z 30 ludzi zabil moją tesciowa.
Pozdro


Spoko, mysle ze masz calkowita racje, zamalo bylo czasu poprostu zeby tak skomplikowany scenarjusz ludziom dobrze naswietlic zeby nie bylo jakichs niejasnosci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Willow
Kompan Szeregowy
Kompan Szeregowy



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd ?

PostWysłany: Nie 22:00, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Panowie,spokojnie,bo sie napinacie wszyscy niewiadomo o co. To TYLKO gra, o kurvescu!, raz na wozie raz pod wozem. Mimo ze scenraiusz wyszedl tak sobie,to ja sie bawilem ślicznie Very Happy

Pozdrowki i dzieki wszystki mza gre !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mysterious
Kompan Szeregowy
Kompan Szeregowy



Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tamtont

PostWysłany: Nie 22:25, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Ehhh.. mialem cos napisac, ale stwierdzilem, ze nie chce mi sie produkowac. Nie warto. Willek a racje Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yarlan
Dowódca Kompanii
Dowódca Kompanii



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 11802
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wysoka

PostWysłany: Nie 23:34, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Aleosochzi..?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:55, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Po pierwsze potrafie wiele więcej zaczy niż te które wymieniłeś... Po drugie, nie wydaje mi się byś był władny by mnie osadzać... Lecz skoro tak, ja osadzę Cię po swojemu gdy sie spotkamy, nie na forum... Nie "rzucam się", ale jak chcesz zobaczyc jak sie mogę "rzucać" to mozemy sie spotkać... Iobjecuje Ci że sie spotkamy prezej czy później... Taki mocny w gebie jesteś, to zobaczymy czy na żywo też będziesz tak cwaniakował...
Powrót do góry
Yarlan
Dowódca Kompanii
Dowódca Kompanii



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 11802
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wysoka

PostWysłany: Pon 0:11, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Dobra to teraz ja troche pomarudze...

po pierwsze
SPOKÓJ MI TU DO KURWY NĘDZY !!!!

po drugie
Grynek - ale ja nadal nie kumam o co ci chodzi z tym ze 'nie mozemy sie strzelac' ?? ZEK z ARM sie nie strzelal bo na pocztku gry slono za to zaplacilismy i naslalismy na ZK ARMowcow zeby im utarli nosa, pozniej staralismy sie nasylac te dwie ekipy na siebie, a sami zajelismy sie polowaniem na SHAMO, niestety zawsze sie spoznialismy Neutral

Jezeli chciales napierdalac do swoich to na luzaku trzeba bylo to robic - byles najemnikiem ktory mial te same questy co SHAMO, chyba wszystko bylo jasno napisane we wstepie do scenariusza ktory od dwoch dni przed gra wisial na forumie.

Co do zasad - poprostu dla wiekszosci ludzi ktora grala nie byl to pierwszy LARP naszego wykonania i w kazdej ekipie na bank znajdowala sie osoba obeznana w zasadach, dlatego pominelismy ten zbedny punkt przygotowania. Jak byly jakies watpliwosci trzeba bylo pytac przed gra.
Jezeli chodzi o medykow to przed gra podchodzilem do kazdej z ekip osobiscie i wyjasnialem na jakich zasadach dzialaja.

Co do gry, zgrywania itp - byl to LARP nie gra taktyczna zwana potocznie TAGiem, akcje ze zgrywanie zostawmy sobie na TAGi gdzie glownie sie koncentrujesz na taktyce a nie na kombinowaniu. Beda TAGi to sobie podszkolimy taktyke, to byl LARP i trzeba bylo troche pokombinowac.

Co do gry cd. Bylo sporo bledow organizacyjnych, scenariusz uwazam ze byl spoko, ogolnie troche sie wybiegalem ale mialem lekki niedosyt szczelania siem.

I na koniec - o kurvescu!, NIE NAPINAĆ MI SIE TU !!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wieszak
Z-ca Dow. Kompanii
Z-ca Dow. Kompanii



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5973
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: D1, P1, KNJ

PostWysłany: Pon 5:11, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Krzysiek nie przenoś polemik z internetu na rzeczywistosc i nie stosuj argumentów siły w dyskusji, proszę Cie. Wiesz ze Cie szanuje i b.lubie ale taka nerwowosc i brak dystansu do zagadnienia nie jest niczym dobrym i niestety saprowokowało to moją prośbę. Pomysl nad tym zanim uderzysz kogoś bo sie pokłucił z tobą na forum internetowym. Nawet jesli ktoś jest rzeczywiscie głąbem albo sie pompuje to i tak nie warto sie szarpac, bo w końcu to rzeczywistosc wirtualna i nie wszystkie słowa znacza to co znaczą.
Pozdrawiam was gaduły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 6:46, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Też Cie lubie Ziomi i szanuje, dlatego moja prosba jest taka, Byś sie nie wpierniczał, bo to jest moja sprawa... Dla mnie ta rozmowa jetst juz zakończona... (ta wirtualna na razie)
Powrót do góry
Grynek
Kompan St.Szeregowy
Kompan St.Szeregowy



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:41, 03 Kwi 2006    Temat postu:

a ja kurna chyba coraz bardziej stwierdzam ze bylo naprawde fajnie, ale przypomniala mi sie jeszcze jedna hujowa na maks akcja!!!

Kolo godziny 4, dokladnie moge podac 4:45 leze w krzakach pod pkp od ladnych 15-20 minut i sie kurna czaje, no i wywiazuje sie walka jakichs koles z nami ( czyli shamo lezacymi obok ) wiekszosc z nich pada, w samym srodku walki wyskakuje koles na srodek ulicy i napierdala serje jak wariat dobre kilkanascie sekund bez przerwy, ja do niego pruje a on krzyczy koniec gry, co to o kurvescu! mialo byc?
Sorka ale niepodoba mi sie ze kulminacyjny moment gry konczy sie jakos tak dziwnie?

Mam tylko takie pytanie bo chce wiedziec na przyszlosc - czy te larpy to sie tak zawsze koncza nie o godzinie 4 tylko tak kurna gdzies okolo ? I tak ze sie przerwya gre w srodku mega strzelaniny? Smile[/list]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już Strona Główna -> Imprezy Otwarte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin