Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już

Wieszak

ale gupi jestes ja jem ze solą bagietką i z dżamamerem. Jak każdy!
Grynek Ty jakiś inny jesteś. Zamiast jak każdy jeść to jakieś dziwy wprowadzasz. Truskawki ze śmietaną?? Myslałby kto! Ho Ho! W dupie Ci sie poprzewracało. Z makaronikiem sobie je panisko. Patrzcie go! Hola Hola! Mój panie, bez udziwnień! My dziwnych odmieńców nie chcemy. U nas nie miejsce na szpan i amerykański lans!
Albo jesz jak my albo jesz przy innym stole.
Decyduj!

Grynek

Wieszak

orajt

LOBO

ty wieszaq tylko ja z valkiem jak dojade to wez zostaw 2 miejsca dla nas jak bedziemy wracac

Wieszak

no dobra to biorę emesa i trzcine jedziemy na miejsce we 3 a wracamy w 5 Smile

Matheoosh

Dobra to tak:
1.jak by Yarlan zamiast tylu strzykawek na czopkach jechał to by raczej tak żwawo nie biegał
2.ja jadę na tą plujkę
3./4.LoBo podobno są mundury weź je koniecznie ze sobą !!!!!!!!
4./3.LoBo podobno nie dostaniemy pasków od munduru a i kasy nam nie oddadzą i jesteśmy w plecy -20PLN …(<JAK TO o kurvescu!????>)
5.z MP5 ja sobie będę biegał więc zapasowej baterii nie będziecie mieli Razz

i tu chciałem podziękować Yarlanowi za zapożyczenie :p
6.to tyle co miałem do napisania

Grynek

co do zaposaowej baterii, to luz bo ojciec mi naprawil socoma i smiga wiec jakby co to se na nim postrzelam