Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już

LOBO

śliczny scenariusz Smile

Wieszak

zreperzyłem Berete na klin z długopisu Bic'a Razz

ale tak serio to raczej nie mojej beretty sie musicie bać tylko tego co szykuje dla was eMeS i jego koledzy z Tokyo. Boicie sie? a powinniscie, bo cos takiego w rekach kogos kto ma tak nierowno pod sufitem jak eMeS sprawi ze wszyscy bedziecie błagać o litośc Razz

mysterious

Tak ?? A ja slyszlalem, ze ta 'niespodzianka' (o ktorej wszyscy wiedzia Razz

) bedzie dopiero w tym tyg po dloogim weekendzie Cool

.

/pozdro, mysterious

mysterious

Sry za 2 posty, ale dopiero teraz zauwazylem -> Dlaczego Yarl00 wyjebales mnie z listy ??!! I gdzie jeszcze skasowales cos mojego ?? Bo chyba 2 albo 3 posty mi wyjebales, nie jestem pewien i wlasnie proobooje ogarnac ktoore Smile

.

/pozdro, mysterious

Yarlan

hm ?
wyjebalem wszystkie ktore byly nie na temat :]
dobra - bede pamietal ze sie wpisywales..

mysterious

Spoczko

.

Aha.. poprawka, ta 'niespodzianka' jednak bedzie Very Happy

/pozdro, mysterious

Gość

Siema!
A.R.M. będzie w składzie:
1. Damiano
2. Isoul
3. Wilkosz
4. Olo
Do zobaczenia dziś Cool

Gość

dziwnie bylo Shocked

Gość

no nam po 10 min baterie padly i trzeba bylo sie zawijac Confused

ale zanim to nastapilo zdazylismy jeszcze kogos ubic Cool

mysterious

No ogolnie szkoda Panowie, ze sie zwineliscie, bo bylo fajnie.

Tam przy moscie i tak bysmy Wam dokopali Razz

/pozdro, mysterious

Gość

no jasne

a wy w koncu graliscie ten scenariusz bo my od poczatku do niedlugiego konca gralismy na rympal, kogo spotkalismy do tego strzelalismy Very Happy

btw. nastepnym razem jak bedzie sie cos organizowalo to przyjedziemy tuz przed 24 co by nie marznac bez sensu...

Gość

Szczegulnie damiano ze mieliscie plecy o ktorych nie wiedzieliscie nawet. Nie bronilście tylow. A ja nawet niechcialem do was juz strzelac jak sie zorientowalem ze o bateryjki chodzi. Zeby czlowik byl uzalezniony od bateryjki... Spręzynki sa najleprze. pozdro Mr. Green

mysterious

Nastepnym razem moze nie bedzie zadnej delegacji i od razu zejdziemy do bejzu Cool

.

/pozdro, mysterious

Gość

Niech sie M. Górski w tyłeczek pocałuje

Willow

Mi sie niepodobalo, wg mnie po siusiaczku bylo, zimno, pistolet nie strzelal, nierowne rozdzielenie druzyn, za mala powierzchnia gry, za duzo otwartych przestrzeni i ogolna siepanina... nie lubie czegos takiego...
Ale pozniej na stacji bylo spoko.

Pozdro

Yarlan

A mi sie wszystko podobalo na maxa :]

o kurvescu! - trzeba cos wykombinowac z tym bieganiem po dachach.. bo policja zacznie sie czepiac i beda nam waty robili przy organizacji nastepnych szczelanek ...

o kurvescu!, ten mroz mnie wykonczyl... (tzn tak naprawde to alkohol.. ale co tam...)

Gość

widzielismy ze mamy kogos na plecach ale odpuscilismy sobie, poza tym my i tak na rympal gralismy Smile

bylismy na tyle przeziebnieci, ze w dupie mielismy taktyke Cool

Wieszak

pomysl jak sie czuły szwaby pod Stalingradem i juz masz odpowiedz czemu przegrali.

Do zobaczenia na jakiejs grze.

Gość

to pod stalingradem baterie siadaly Very Happy

?

Wieszak

No jasne! Wsrod niemców morale spadało nie przez, mroz, głód i snajperów tylko przez to ze siadały im baterie w GameBoyach i nie mogli przejsc DonkeyKonga2. W niektorych przypadkach dochodziło do bratobójczych walk o "pełne paluszki" a zdesperowani zołnierze nie raz i nie dwa targali si ena swoje zycie pod wpływem ogromnej frustracji wywołanej brakiem zasilania.